| Humor |
Ponad 1.100 dowcipów:
| |
|
DOWCIPY O TE¦CIOWEJ
| 1 | 2 | 3 | 4 |
W poniedzia³ek, nazajutrz po obfitym zakrapianym wieczorze towarzyskim spotykaj± siê dwaj panowie. Pierwszy mówi:
- Ale mia³em pecha! Gdy wraca³em do domu, natkn±³em siê na patrol policji i ca³± noc musia³em spêdziæ w izbie wytrze¼wieñ.
- Ty to masz szczê¶cie! - mówi drugi. - Gdy ja wraca³em, natkn±³em siê na moj± ¿onê i te¶ciow±.
Karol mówi do znajomego:
- Po operacji lekarz powiedzia³, ¿e ¿ona powinna mieæ wyciête migda³ki gdy by³a dzieckiem. Wobec tego rachunek za operacjê przesy³am te¶ciowej.
Te¶ciowa chcia³a sprawdziæ ziêciów czy j± w ogóle lubi±. Postanowi³a, ¿e wskoczy do studni i bêdzie udawa³a ¿e siê topi. Przygotowa³a sobie wszystko w studni (jak wskakiwa³a trzyma³a siê liny).
Przyjecha³ pierwszy ziêæ - i te¶ciowa buch do studni. Ziêæ podbiega, patrzy - te¶ciowa. Wyci±ga j± ze studni i odnosi do domu. Rano budzi siê, widzi przed domem maluch z napisem "od te¶ciowej dla ziêcia".
Przyjecha³ drugi ziêæ, te¶ciowa ten sam numer. Ziêæ j± ratuje. Rano wstaje a tam polonez z napisem "od te¶ciowej dla ziêcia"
Przyjecha³ trzeci ziêæ. Te¶ciowa stary numer. Ziêæ podbiega do studni odcina linê na której wisia³a te¶ciowa. Te¶ciowa siê topi. Ziêæ rano wstaje a tam mercedes z napisem "dla kochanego ziêcia TE¦Æ" ...
Facet z piêknym psem przychodzi do weterynarza i mówi: proszê obci±æ psu ogon.
- Weterynarz na to, szkoda - taki piêkny pies
- W³a¶ciciel: proszê nie dyskutowaæ tylko ci±æ.
- Ale dlaczego?
- Przyje¿d¿a te¶ciowa i w domu nie mo¿e byæ ¿adnych oznak rado¶ci.
Na Dworcu Centralnym przy automacie telefonicznym stoi facet, trzyma s³uchawkê przy uchu i milczy. Stoi d³ugo, za nim zebra³a siê ju¿ spora kolejka spragnionych telefonowania. Wreszcie jaka¶ kobieta go szturcha:
- Panie, niech pan ju¿ zwolni ten automat! Przecie¿ pan ju¿ pól godziny trzyma s³uchawkê i jeszcze ani s³owa pan nie powiedzia³!
- Bo ja dzwoniê do swojej te¶ciowej, proszê pani - odpowiada zaczepiony.
Zbyszek mówi do przyjaciela:
- Chyba jeste¶ ju¿ szczê¶liwy, kiedy wyda³e¶ swoje dwie córki za m±¿?
- Nie ca³kiem. W domu zosta³a jeszcze te¶ciowa.
Do w³a¶ciciela domku z ogródkiem przybiega rozpromieniony s±siad.
- Czy mo¿esz po¿yczyæ mi dwa wiadra wody?
- Oczywi¶cie, ale przecie¿ ty masz w³asn± studniê!
- Tak oczywi¶cie, ale do niej wpad³a te¶ciowa i woda siêga jej siêga jej tylko do brody ...
Mówi ziêæ do te¶ciowej:
- Gdzie mama jedzie?
- Na cmentarz.
- A kto rower przyprowadzi !
- Wiesz? Kupi³em córce pianino na urodziny i my¶la³em, ¿e bêdzie na nim graæ. Niestety nie wysz³o...
- Podobnie by³o u mnie, gdy kupi³em te¶ciowej walizkê.
- Tato czemu babcia biega zakosami?
- Nie gadaj, podawaj magazynki!
| 1 | 2 | 3 | 4 |
| |
