Humor |
Ponad 1.100 dowcipów:
| |
|
DOWCIPY O FRYZJERACH
| 1 | 2 |
Fryzjer do klienta:
- Chcia³bym zapytaæ, jakie s± pana przekonania polityczne.
- Dok³adnie takie same jak pañskie.
- Przecie¿ pan nie zna moich przekonañ.
- Ale pan ma w rêku brzytwê!
15-letni m³odziniec przychodzi do fryzjer i siadaj±c na fotelu, mówi:
- Golenie.
Fryzjer wszystko przygotowa³, ale nie zaczyna golenia.
- Na co pan czeka?
- Na zarost.
Kowalski postanowi³ zrobiæ ¿onie niespodziankê. Poszed³ do fryzjera, zgoli³ w±sy, brodê, przystrzyg³ krótko w³osy. Kiedy wróci³, ¿ona rzuci³a mu siê na szyjê i zaczê³a namiêtnie ca³owaæ.
- Wiedzia³em kochanie, zê zrobiê ci niespodziankê!
- Och, to ty?! - krzyknê³a speszona ¿ona.
Podczas strzy¿enia Kowalski zauwa¿a w rogu psa, który z uwag± ¶ledzi ka¿dy ruch fryzjera.
- To pañski pies? -pyta.
- Nie.
- To dlaczego on tak na pana patrzy?
- Bo jak wczoraj odci±³em klientowi ucho, to on je potem zjad³.
Kowalski wchodzi do zak³adu fryzjerskiego, ale stwierdziwszy, ¿e fryzjer jest podpity, zawraca do drzwi.
- Chcia³em siê ogoliæ - mówi - ale, poniewa¿ mistrz nie jest dzi¶ w formie, przyjdê jutro.
- Drobiazg! Si±d¼ pan tylko na fotelu i poka¿ mi pan, gdzie masz pan g³owê!
Po ogoleniu klienta fryzjer mówi:
- Gotowe. P³aci pan 8 z³otych.
- Jak to? Przed goleniem mówi³ pan, ¿e bêdzie kosztowaæ 5 z³otych!
- Tak, mówi³em, ale musi pan dop³aciæ za trzy opatrunki, które panu za³o¿y³em na rany.
W ma³ym miasteczku do sklepu z artyku³ami metalowymi dokonano w³amania. Prowadz±cy ¶ledztwo Sherlock Holmes mówi do doktora Watsona:
- To musia³ byæ tutejszy fryzjer.
- Dlaczego tak s±dzisz, Holmesie?
- Bo zginê³y tylko brzytwy i no¿yce.
D³ugow³osy ch³opak siada na fryzjerskim fotelu i pyta fryzjera:
- Czy to pan strzyg³ mnie ostatnio?
- Nie, ja tu pracuje dopiero od dwóch lat.
Kowalski zachêca ¿onê:
- Posz³aby¶ do fryzjera i pomalowa³aby¶ sobie w³osy na rudo.
- Na rudo? A po co?
- S³ysza³em, ¿e rude kobiety maj± wiêkszy temperament.
| 1 | 2 |
| |